Witajcie!:) W dzisiejszym poście kilka moich ulubieńców oraz kosmetyków, które mam po raz pierwszy. Oczywiście, nie obędzie się bez kilku zdjęć:)
Jak Wam mijają wakacje? U mnie na razie mijają na czytaniu książek, spacerach i poszukiwaniu pracy na wakacje, żeby choć trochę zarobić na własne wydatki i nie obciążać rodziców. Jak na razie... bez skutków. Jutro idę zapisać się na prawo jazdy! W końcu! Tak nie mogłam się doczekać;) w weekend pierwsze wykłady a w następnym tygodniu pierwsza jazda, nie przeczę.. mam ogromnego stresa, lepiej trzymajcie kciuki, żebym przypadkiem w kogoś nie wjechała!:))
Teraz kilka zdjęć dla Was i lecę z mamą na duże lody, bo ma dziś urodziny:) eh, same kalorie!
Zapraszam na mój instagram KLIK :) oraz na stronę na facebook'u ze zdjęciami mojego autorstwa, zapraszam do polubienia, komentowania i udzielania swojej opinii;) bardzo mi na tym zależy KLIK :)
Dziękuję za każdy komentarz, który bardzo motywuje do dalszego prowadzenia bloga, serdecznie zapraszam;)
Buziaki, eww.;**
A teraz przechodzimy do części z obiecanymi kosmetykami:))
Balsam z Garniera, mam go po raz pierwszy. Nie żałuję zakupu, gdyż jest naprawdę rewelacyjny! Nie oszukuję nic a nic. Skóra jest naprawdę gładka i mięciutka. Bardzo szybko się wchłania i jest bardzo wydajny. Polecam!!
Masło kakaowe Ziaja/ Uwielbiam zapach, konsystencja jest zupełnie odwrotna do Garniera. Ciężko się wsmarowuje. Idealnie nadaje do wsmarowania przed opalaniem, gdyż bardzo przyspiesza. Daję ogrom świetnego zapachu. Nie wchłania się zbyt szybko, gdyż po nasmarowaniu cała się lepię!
Ale i tak je lubię:)
Zawartość mojej malutkiej kosmetyczki:)
Dwa tusze do rzęs firmy Bell. Przyznam, że to są moje pierwsze opakowania, jest już ich końcówka... Jestem zachwycona efektem! Rzęsy są naprawdę wydłużone i nie posklejane. Bardzo polecam. Nie drogo, a efekt zadowalający:)
Mam jeszcze dwa tusze. Jeden Maybelline i drugi Pierrerene. Maybelline oczywiście nigdy na niego nie narzekam, zawsze go mam, zawsze, a zawsze;) aczkolwiek teraz wypróbowałam ten nowszy i jest troszeczkę gorszy od poprzedniego. A z kolei drugi tusz, dopiero dziś go dostałam, więc wypróbuję w najbliższym czasie;)
Dwie kredki do oczu. Czarna - Essence. Nie narzekam na nią w zadnym wypadku, gdyż naprawdę bardzo ją lubię;) druga kredkę dostałam dziś razem z tuszem również z formy Pierrerene - niebieska. Efekty zobaczę wkrótce:)
Podkład mam po raz pierwszy, zapłaciłam za niego jedyne 10 złotych. Kupiłam go trochę z ciekawości, a trochę z powodu wyczerpania moich funduszy. Bardzo ciężko jest go równomiernie nałożyć na twarz. Jest to numerek 15 - naturalny. Po nałożeniu mam wrażenie, że moja buzia jest brązowa. Ciężko jest mi się z nim z rana pogodzić..
Lubię balsamy Garniera,świetna kurtka!:)
OdpowiedzUsuńTen podkład to dno. U mnie znalazł się przypadkiem.
OdpowiedzUsuńW wolnych chwilach zapraszam do siebie na recenzje kosmetyków i makijaże http://lusiakowy.blogspot.com/ Ja oczywiście pozostaję na dłużej i obserwuję blog.
Miałam mydło pod prysznic z ziaji masło kakaowe i bardzo je lubiłam:)
OdpowiedzUsuńFajnie tu u Ciebie:)
Magda 3 lipca 2013 14:37
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia ;D
Ja masło kakaowe mam w postaci szamponu i odżywki ♥
Amanda Rutkowska 3 lipca 2013 15:10
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia tak samo jak blog, obserwuję! :)
Marta 3 lipca 2013 16:18
OdpowiedzUsuńJa tez sie mega stresowalam przed prawem jazdy a jeszcze na niefajnego instruktora trafilam ktory ciagle sie na mnie darł i mi wmawial ze nigdy nie zdam pod koniec to juz tak ryczalam w tym samochodzie ze mialam ochote wysiasc tzrasnac drzwiami opluc go i isc do domu okropnosc! A pozniej poszlam na egzamin zdalam i pan egzaminator mowi do mnie " swietnie pani jezdzi czemu pani nie wierzy w siebie skoro ma pani takie umiejetnosci" a ja sobie tylko pomyslalam "zebys ty wiedzial co ja przeszlam przez ostatni miesiac " ech no moja historia nie jest pocieszająca zdaje sobie z tego sprawe ale wierze ze ty trafisz na kogos kto potrafi uczyc :)
Klaudiaa ♥ 3 lipca 2013 19:33
OdpowiedzUsuńZdjęcia są świetne ^^
Powodzenia z tym prawem jazdy, wiem, że jeżdżenie to ciężka sztuka :D
OdpowiedzUsuńLubie tę serię Ziaji, głównie za niesamowity zapach :)
powodzenia z prawkiem :)) ja od 15 idę :> i też się stresuję :D będę musiała się chyba podszkolić trochę w jeździe, bo naprawdę kogoś przejadę haha :DD
OdpowiedzUsuńa balsamy z garniera są b.fajnee :D
obserwuję :)
Ja nadal szukam swojego tuszowego ideału i chyba będe musiała się przyjrzeć tym tuszom z Bell :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za obserwację, również obserwuję i zapraszam częściej :)
Pozdrawiam :*
sylwiaa-m.blogspot.com
Ja też szukam pracy, i nic nie mogę znaleźć. Powodzenia z prawkiem. Z Garniera są bardzo fajne balsamy. Fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Mania,mania1269.blogspot.com
Też uwielbiam tusze z bell - moim ulubionym jest zig zag :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia na swojej pierwszej jeździe! :-)
OdpowiedzUsuńSuper blog
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? Daj znać u mnie
http://comywidzimy.blogspot.com
Ja już obserwuję teraz twoja kolej
Usuńziaję uwielbiam!
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia ;) masz piękne paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńświetny mix :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, takie wakacyjne :)
OdpowiedzUsuńCo do podkładu, to z tanich polecam matujący z biedronki za niecałe 10 zł :) dla mnie jest świetny.
Życzę powodzenia w nauce jazdy ;d
Też uwielbiam to masło kakaowe, niestety strasznie drażni mnie ta lepkość skóry po nim i to, że wszystko się do mnie przykleja :D
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia !:)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, masz piękne włoski <3
OdpowiedzUsuńUwagę moją szczególnie zwrócił śliczny lakier na Twoich paznokietkach :) Cóż To???
Fajny blog, obserwuję i zapraszam do siebie :)
A tak z innej beczki, super by było, gdybyś wyłączyła kod weryfikacyjny przy dodawaniu komentarza, może to odstraszać potencjalnych komentatorów :) Wchodzisz w ustawienia bloga na posty i komentarze i wyłączasz weryfikację obrazkową ;)
OdpowiedzUsuńTo super, bo już chciałam Ci krok po kroku pisać gdzie wejść ;) Też mi kiedyś ktoś zwrócił uwagę na to, gdy świeżo założyłam bloga, że wkurza go gdy pisze mi komentarz i wyskakuje mu tekst " udowodnij, że nie jesteś maszyną, wpisz kod " ;)))) hi hi i to faktycznie denerwujące jest :)
OdpowiedzUsuńJuż wszystko usunięte;)) ja myślałam, że wgl jej nie mam, a jednak!:)
UsuńDZIAŁA :)))))))))
OdpowiedzUsuńCzas wakacji, pamiętam ;) zawsze nastrajał do eksperymentów z włosami :) Co zatem nakombinowałaś??? Czekam na jakieś zdjątka z nowym kolorem ;))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jeszcze raz ;)
Fab products - your nails look amazing!!
OdpowiedzUsuńBlog | Cocochic △
Bloglovin | http://www.bloglovin.com/blog/1823055/
Oj, to też zdrowiej ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminie :) Fajne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńto masło kakaowe jest świetne sama używam i polecam
OdpowiedzUsuńTakże Cię obserwuję :) Buahahah, jasne. nie jestem ani trochę szalona :P ale dziękuję :> także się zachwycam okularami :) powodzenia na nauce jazdy ;> fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńNiektóre z tych kosmetyków miałam. :)
jak się trochę popracuje, to lepiej docenia się wolne :) śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńmasło kakaowe z Ziaji jest cudowne ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńja osobiście nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie będę miała prawo jazdy i samochód. żegnaj komunikacjo miejska!♥
OdpowiedzUsuńniestety, to dopiero za rok.
Ja uwielbiam wszystko co Ziaji i wszystko co kakaowe :D.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
:)
UsuńHello beautiful¡¡
OdpowiedzUsuńI love your blog and your look is perfect. YOU FEEL GREAT.
I just discovered your blog and I love it here I stay looking around.
I invite you to stop by my blog and follow me if you like, I would do much
illusion. I wish we we followed each other? I hope your answer;)
http://dolcevirginia.blogspot.com.es
chyba się zaopatrze w to masło! ;)
OdpowiedzUsuńŁadne fotki ;d
OdpowiedzUsuńświetne te zdjęcia ♥
OdpowiedzUsuńmasło kakaowe pachnie przepięknie :)
OdpowiedzUsuńFajnie.;)
OdpowiedzUsuńfajny mix zdjeć :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńjeśli masz ochote to zapraszam na konkurs :D
Ładne zdjęcia ;-) Blog b. fajny ;-)
OdpowiedzUsuńMoże wzajemna obserwacja?
zabawa-moda.blogspot.com